plREKRUTACJA 2024 / 2025 - DOŁĄCZ DO NAS

Studenci AWP z wizytą w Radoryżu. Zachęcali do nauki języków obcych

O tym dlaczego warto być poliglotą i uczyć się języków obcych opowiadali w czwartek pracownicy i studenci Akademii Wincentego Pola. Ich słuchaczami byli uczniowie Zespołu Szkół w Radoryżu Smolanym.

– Już po raz drugi bierzemy udział w warsztatach „Warto być poliglotą”, które organizują nauczyciele z Zespołu Szkół im. Władysława Tatarkiewicza w Radoryżu Smolanym, w powiecie łukowskim. Mają one na celu propagowanie języków obcych – opowiada kierownik Katedry Filologii Angielskiej dr  Przemysław Terejko, prof. AWP.

Wykładowcy Akademii oraz jej studenci opowiadali uczniom, dlaczego znajomość języków obcych jest przydatna w życiu. Studenci AWP z Tanzanii, Zimbabwe, Ugandy, Egiptu i Indii mówili także o kulturze swoich krajów, co spotkało się z ogromnym zaciekawieniem ze strony uczniów w Radoryżu.

– Takie spotkania to świetna inicjatywa. Uczniowie przyjęli nas bardzo entuzjastycznie, zadawali dużo pytań w języku angielskim, co było też dla nich bardzo dobrym ćwiczeniem praktycznym – mówi Przemysław Terejko.  

Studenci AWP odpowiadali na pytania dotyczące ich życia w Polsce, studiowania tutaj, byli też pytani o warunki w akademikach oraz miłe, ale i nieprzyjemne sytuacje, jakie spotkały ich w naszym kraju. 

Z kolei uczniowie z Radoryża opowiadali o swojej szkole, muzycznych pasjach i zainteresowaniach. Na koniec spotkania były jeszcze wspólne zdjęcia i sporo prywatnych rozmów.

– To był bardzo udany wyjazd dla obu stron. Jeśli zostaniemy zaproszeni za rok, na pewno przyjedziemy – kwituje dr Terejko.

Te słowa potwierdzają studenci naszej Akademii, którzy brali udział w warsztatach.

–  To był naprawdę wspaniały wyjazd, doświadczenie jakie każdy powinien przeżyć. Wymienialiśmy się informacjami o naszych kulturach, poznaliśmy w szkole mistrza walk MMA, Sebastiana. Już nie mogę się doczekać następnego takiego wyjazdu – mówi Kudzai Chaparapata.

Inna studentka, dodaje: – Doświadczyliśmy różnych kultur. Niezależnie od tego, jakie są nasze narodowości czuliśmy się tutaj jak jedna wielka rodzina w jednym kraju i to było cudowne. Rozmawialiśmy też o warunkach zakwaterowania, wymienialiśmy się doświadczeniami. To było interesujące przeżycie, prawdopodobnie znów wezmą udział w takim spotkaniu – powiedziała Edna Carere.

Skip to content