plREKRUTACJA 2024 / 2025 - DOŁĄCZ DO NAS

Jan Mielniczuk – młody lekkoatleta, wielkie cele

Jan Mielniczuk z Klubu Uczelnianego AZS AWP Lublin jest licealistą, który trenuje lekkoatletykę. Mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie liczne sukcesy. W lutym zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Polski juniorów i juniorów młodszych w lekkoatletyce we Wrocławiu.

fot. Tomasz Kasjaniuk / PZLA

Jak długo trenujesz ten sport?

– Lekkoatletyka pojawiła się w moim życiu w piątej klasie podstawówki, czyli trenuję ten sport od prawie sześciu lat, a skok wzwyż od czterech.

Co skłoniło cię do wyboru tej dyscypliny?

– Na lekcji wychowania fizycznego mieliśmy testy na 60 metrów, pobiegłem, a nauczyciel powiedział: „Fajnie ci się stopa układa, jak biegasz”. Mieliśmy też okazję, żeby skoczyć wzwyż i już po pierwszej próbie poczułem, że to jest to!

Jaki jest twój największy sukces sportowy?

– Najbardziej sentymentalny dla mnie jest mój pierwszy brązowy medal z Mistrzostw Polski U16 w 2022 roku w Lublinie. To był cudowny czas.  

Cele na przyszłość? 

– Moje cele sportowe to oczywiście Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Lublinie, która odbędzie się latem, a może też Mistrzostwa Europy w Bańskiej Bystrzycy. Czas pokaże. Ważne, by pójść w górę i pokonać 2 metry!

Czy w jakiś szczególny sposób dbasz o swoją dietę?

– Na razie nie skupiam się zbytnio na diecie. Mam dobrą wagę i sylwetkę, więc uważam, że jest w porządku.

fot. archiwum prywatne

A co robisz w wolnym czasie? 

– Najczęściej odpoczywam (śmiech), a tak na poważnie, to gram w dwóch orkiestrach na wiolonczeli. W „FeelHarmonii” gram na zlecenia, a w „Eleftheri” jestem współprowadzącym, piszę aranżacje różnych utworów, również gram na wiolonczeli, a czasami na fortepianie.

Czy trenujesz jakieś inne sporty?

– Nie trenuję innych dyscyplin zawodowo, ale lubię czasami pograć w siatkówkę, ping-ponga, a ostatnio polubiłem nawet Darta (śmiech).

Twoja metoda na stres to?

– Dzięki doświadczeniom w branży muzycznej nauczyłem się oswajać ze stresem. Rzadko się pojawia, skupiam się na tym, aby zrobić swoje!

Masz swojego sportowego idola? 

– Tak, to Gianmarco Tamberi – włoski lekkoatleta specjalizujący się w skoku wzwyż. Cenię go za osobowość, talent i charyzmę.

fot. archiwum prywatne

A jaki wpływ ma sport na Twoje życie prywatne?

– Niestety, ale rzadko spotykam się ze znajomymi. Brakuje mi trochę czasu, ale nie narzekam ponieważ współpracuję z wieloma wspaniałymi ludźmi i uwielbiam to!

Rozmawiała Edyta Pać

Skip to content