Dr Łukasz Rydzik, wykładowca na kierunku Wychowanie Fizyczne w Akademii Wincentego Pola, a także redaktor naczelny dwóch czasopism naukowych AWP: „Archives of Physiotherapy and Global Researches” oraz „Archives of Tourism, Hospitality and Sport Science,” dzięki swoim osiągnięciom naukowym został nagrodzony Stypendium Ministra Nauki dla Wybitnych Naukowców w 2024 roku. Zapytaliśmy, jak wyglądała jego droga do sukcesu.
Jest Pan wykładowcą na kierunku Wychowanie fizyczne, a także redaktorem czasopism naukowych. Jak wyglądała Pana droga zawodowa?
To była dość długa i skomplikowana ścieżka. Moja przygoda z nauką rozpoczęła się od studiów licencjackich, podczas których napisałem swoją pierwszą książkę. To był taki mały krok w mojej działalności naukowej. Później, podczas studiów magisterskich, dorabiałem, pisząc artykuły popularnonaukowe dla czasopisma „Wychowanie Fizyczne i Zdrowotne”. Za te publikacje otrzymywałem drobne wynagrodzenia. Następnie dostałem się do szkoły doktorskiej nauk o kulturze fizycznej. Był to program finansowany, więc nie musiałem za niego płacić, a nawet otrzymywałem regularne stypendium. Znalazłem się w gronie zaledwie sześciu wybranych osób. To był moment, kiedy w pełni poświęciłem się działalności naukowej. W czasie pandemii COVID-19 miałem okazję skupić się na pisaniu artykułów, z badań które udało mi się przeprowadzić przed pandemią. Moje pierwsze publikacje ukazywały się jedna po drugiej, aż doszło do momentu, kiedy otrzymałem propozycję objęcia stanowiska redaktora czasopisma „Journal of Kinesiology Science”. Prowadzenie tego czasopisma okazało się sukcesem, co zaowocowało kolejną propozycją – tym razem prowadzenia redakcji czasopisma „Wychowanie Fizyczne”. Jednocześnie założyłem stowarzyszenie naukowe, którego jestem prezesem. Współpracuję z naukowcami z całego świata, m.in. z Tunezji, Iranu, Anglii i Turcji.
Które z tych zadań sprawia Panu większą satysfakcję?
Zdecydowanie wolę pracę naukową, chociaż praca dydaktyczna również jest bardzo przyjemna. Praca badawcza jest bardziej wymagająca i wymaga koordynowania całym zespołem badawczym.
Co było dla Pana największą motywacją, by zająć się zarówno dydaktyką, jak i pracą redakcyjną?
Największą motywacją dla mnie jest chęć przekazywania nowoczesnej i aktualnej wiedzy studentom. Prowadzę zajęcia z Teorii sportu, Teorii treningu i fizjologii , a ostatnio podjąłem się stworzenia nowego akademickiego podręcznika z aktualną wiedzą. Stawiam na ciągły rozwój.
Co chce Pan przekazać swoim studentom podczas zajęć?
Staram się wprowadzać nowoczesne podejście do nauczania. Prowadzę seminaria magisterskie, na których uczę studentów praktycznego pisania prac naukowych. Cenię sobie jakość nad ilość – najlepsze publikacje często są krótkie, ale treściwe. Uczę studentów, że lepiej jest pisać konkretnie i na temat, oraz przekazuje im odpowiednie strategie publikacyjne.
Otrzymał Pan niedawno Stypendium Ministra Nauki dla Wybitnych Naukowców 2024. Jakie znaczenie ma to wyróżnienie w Pana karierze naukowej i co Pana zdaniem przyczyniło się do otrzymania tego stypendium?
To wyróżnienie jest dla mnie jednym z głównych celów naukowych. Walczyłem o nie czterokrotnie – trzy razy jako doktorant i teraz, już po uzyskaniu tytułu doktora. Jest to bardzo prestiżowe wyróżnienie ponieważ konkurencja jest ogromna. Uzyskałem je głównie dzięki moim publikacjom naukowym – mam ich już około 100 na całym świecie w wiodących periodykach mojej dyscypliny.
Czy zgadza się Pan z opinią, że młodzi ludzie są obecnie bardziej zainteresowani tym, co w telefonie, a mniej nauką i aktywnością fizyczną?
To zależy od studentów. Prowadzę zajęcia zarówno z licencjatami, jak i magistrami. Starsi studenci są bardziej zaangażowani i chętni do pracy. Staram się ich zainteresować nowoczesnymi technologiami, które mogą wykorzystać w przyszłości jako nauczyciele i trenerzy. Na przykład, uczę ich korzystania z Canvy do tworzenia materiałów promocyjnych oraz z programu Mendeley do zarządzania bibliografią, obsługi programów Statistica, PQ Stat a nawet platformy Kahoot.
Jakie ma Pan konkretne cele lub projekty, nad którymi chciałby Pan pracować i jakie są Pana marzenia zawodowe?
Najbliższym celem naukowym jest habilitacja, jednak jest to proces długotrwały i złożony. Obecnie pracuję nad publikacją dotyczącą zmian w aktywności mózgowej w wyniku walki Kickboixngu w formule K1. Ta praca jest już na etapie finalnym w czasopiśmie „Sports Medicine” 200 pkt MNIS IF 9.4. Chcę dalej rozwijać swoją karierę naukową i mam nadzieję, że moje badania będą miały duży wpływ na dziedzinę nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinie nauk o kulturze fizycznej .
Rozmawiała: Anastazja Sulina